wtorek, 12 października 2010

Senior w/z sieci

Jaki jest polski senior? Biały, uśmiechnięty, wysportowany.
Pobożne życzenia? Nie, kilka impresji powstałych podczas przeglądania rodzimych witryn dedykowanych osobom 50+.


Senior.pl, Starszakiplus.pl, Forum 50+ to witryny, którym przyglądam się, gdy szukam treści dotyczących osób po pięćdziesiątce. Wybór nie jest duży, jako że tematyka nie cieszy się wielką popularnością. Rodzi się więc pytanie: czy te portale zaspokajają potrzeby wszystkich swoich potencjalnych adresatów? Owych seniorów, starszaków, 50-plusów? Jacy musieliby oni być, żeby tak było?


Senior z Seniora.pl lubi stonowane, jesienne kolory. Gdyby chcieć wyciągać wnioski o jego hierarchii wartości na podstawie belki z zakładkami, to na jej czele znajduje się rodzina, na końcu – edukacja. Nie pozostaje w tyle z najnowszymi trendami. Wie, że na fali jest nordic walking. Gdy ma wątpliwości co do zawartości własnej apteczki, korzysta z porad farmaceuty online.



Użytkownik witryny StarszakiPlus.pl  też preferuje pastele, choć te w szpitalnym odcieniu. Jest uśmiechnięty, aktywny. Cieszy się życiem! Wie, jak ważne są relacje międzyludzkie i wszystkie czynności je podtrzymujące. Lubi gotować. W muzyce stawia na klasyczne wybory, Edyta Geppert wydaje się być w sam raz.



„Forumowicz 50 +”  jest zdecydowanie nastawiony na przyszłość – o czym stale przypomina mu dopisek: „seniorzy XXI wieku”. Ten tytuł zobowiązuje. Niewiele wiemy o jego gustach, sympatiach i preferencjach estetycznych. Jedno wiemy: chce poprawy jakości życia ludzi starszych w Polsce!

Z kolei czytelnika Gerontologii.pl niewiele interesuje oprócz stanu zdrowia i tego, czy ma kogoś u swego boku. Tylko bowiem, gdy te dwa czynniki są spełnione jego życie „na starość” może okazać się znośne.
O życiu przyjemnym nie ma co marzyć!

Obraz zarysowany powyżej nie jest ani uniwersalny, ani wyczerpujący, ani stuprocentowo zgodny z rzeczywistością. I nie taka jest jego funkcja. Ma być wyolbrzymionym i przejaskrawionym głosem przeciwko traktowaniu seniorów jako grupy homogenicznej, której jedynym wyróżnikiem jest wiek i podatność na choroby.
Ważne jest by propagować zdrowy tryb życia i aktywność fizyczną. Niemniej ważniejsze, by pamiętać o tych, którzy ruszać się nie mogą i mieć w zanadrzu coś do zaproponowania również dla nich. Warto podkreślać, iż rodzina, przyjaciele i bliskie osoby poprawiają jakość życia, zresztą nie tylko po 50-tce. Jednakże nie można zapominać o tych, którzy z jakichś względów wybrali lub skazani są na samotność. Ich życie może być wartościowe pod innymi względami. Trzeba jednak chcieć to zobaczyć.

tekst: Marta Pawlaczek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz